Forum .: www.czternascie.fora.pl :. Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

14 - dzis i jutro
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .: www.czternascie.fora.pl :. Strona Główna -> .:Świadectwa:.:Podziękowania:.:Odczucia:.:Refleksje:.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barteqx
Czasami tu zagląda


Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Milicz

PostWysłany: Pią 21:39, 21 Sie 2009    Temat postu: 14 - dzis i jutro

Jak nasza grupa wypada na tle innych? Czy jest wspolpraca czy podzialy? Co zmienic? Co poprawic?

Moim skromnym zdaniem w tym roku w naszej grupy zaszly podzialy, co sie nei powinno stac. Do studia by sie przydalo tez wprowadzic troche roznorodnosci. To taki moje male spostrzezenia i uwagi. A co wy na ten temat myslicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Porządkowy
Administratorus


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Góra

PostWysłany: Sob 11:46, 22 Sie 2009    Temat postu:

Nie byłem niestety w tym roku na pielgrzymce, co zresztą pewnie zauważyliście, więc nie moge wypowiedzieć ani ustosunkować się do tego co działo się w tym roku w grupie. Moge jednak wypowiedzieć jak to było kiedyś. Otóż podziały w naszej grupie były zawsze, mniejsze lub większe. Główna przyczyną podziałów od zawsze było to, grupa "pochodzi" z dwóch odległych od siebie miejscowości i tak już pozostanie chyba na zawsze. Należy też pamiętać, że gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania, daltego też nie można winy za podziały zrzucać tylko na ten fakt. Według mnie bardzo ważnym czynnikiem "cementującym" grupę jest ksiądz przewodnik, a tu musze szcerze powiedzieć czternastka ma pecha. Nie mam na myśli tego, że przewodnicy byli źli lub nieodpowiedni, chodzi o te ciągłe zmiany. W ciągu 7 lat mojego pielgrzymowania było 4 przewodników z czego "kadencja" dwóch z nich trwała tylko jedną pielgrzymkę. W tym roku, z tego co wiem, nastąpiła kolejna zmiana i znając życie w przyszłym roku pewnie znowu będziemy mieli innego przewodnika. Postawa księdza przewodnika jest bardzo ważna, szczególnie jeżeli chodzi o równe traktowanie pielgrzymów pochodzących z róznych miejscowości i parafii. Tak samo my musimy pamiętać że nie jest to grupa milicka, czy też grupa górowska tylko grupa czternasta.
To na razie tyle, może nie do końca na temat się wypowiedziałem ale takie są moje odczucia i refleksje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Porządkowy dnia Sob 11:48, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz
Pomarańcza


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Milicz

PostWysłany: Sob 17:08, 22 Sie 2009    Temat postu:

Tegoroczna pielgrzymka była dla mnie już 5. Jednakże po raz pierwszy mogłem być porządkowym gr. XIV na całej trasie. Dla niewiedzących zawsze udawało mi się pełnić tę funkcje na trasie Milicz - Trzebnica.
Porównując inne pielgrzymki ta byłą przebyta przeze mnie najubożej pod względem duchowym. Dlaczego? Moim zdaniem zabrakło tego czegoś co mogło by rozwinąć pielgrzyma i przybliżyć do Boga. (Oczywiście konferencje były I klasa, ale jest to tylko kropla w morzu potrzeb.) Powiem szczerze ze takiego powera dostałem dopiero w Częstochowie, a tamtejsze wydarzenia pokazały mi, że warto było pójść na tegoroczna pielgrzymkę. Rozmowa z nowo poznanymi ludźmi, pokazała mi jak blisko jestem Pana Boga i że jeszcze muszę dużo pracować by przybliżać się jeszcze bardziej.
Co mnie uderzyło na pielgrzymce?
Na początku brak przedstawienia porządkowych. W tym roku byliśmy mało rozpoznawalni, gdyż nie mogliśmy mieć charakterystycznych kamizelek. Wiadomo, że górzanie podobnie jak miliczanie pamiętają swoich porządkowych, jednakże znają tylko swoich i dochodziło do nonsensów typu : "A kim ty jesteś że każesz nam coś robić. Od tego są porządkowi" Pominę fakt że tym porządkowym byłem. Albo reakcja dwóch braci na informacje o tym że będą nieśli sprzęt nagłaśniający.
"Dlaczego traktujesz na jak śmieci, ze musimy nieść tuby". Po pierwsze nigdy ich nie obraziłem. Po drugie starałem się być kulturalny. Po trzecie jeśli idzie się z grupą pielgrzymkową a zwłaszcza z gr. XIV to zostawia się własny egoizm w domu i stara się pomóc w noszeniu sprzętu, znaczka, śpiewaniu itp, a nie np. załatwia się lewe zwolnienia i udaje się chorych. Poza tym dla mnie ani braci porządkowych tego się nie robi. Wszystko co robimy, czynimy to dla gr. XIV, pielgrzymki, dla wszystkich braci i sióstr a zwłaszcza na chwałę Boża. Jeśli ktoś tego nie rozumie to chyba pomylił imprezy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Sob 23:43, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barteqx
Czasami tu zagląda


Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Milicz

PostWysłany: Nie 0:46, 23 Sie 2009    Temat postu:

W tym roku w ogole organizacja byla w rozsypce: problemy z Godzinkami, problemy z tubami, no i brak tej integracji z przewodnikiem. Ludzie chodza po innych grupach. Monotonia w studiu - staly i praktycznie niezmienny repertuar. Nie wiem czy dziwic sie czy nie, ale na przyszly rok trzebaby cos z tym zrobic, bo sie 14-stka po prostu rozsypie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz
Pomarańcza


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Milicz

PostWysłany: Nie 10:05, 23 Sie 2009    Temat postu:

Problemy z tubami? Ja nie zauważyłem Jezyk No chyba że techniczne się zdarzały JezykJezykJezyk Ale to nie wina tub tylko mikrofonów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Porządkowy
Administratorus


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Góra

PostWysłany: Nie 12:10, 23 Sie 2009    Temat postu:

Ja jak zwyklę zacznę od wypowiedzi nie do końca w temacie, a mianowicie o tym braku kamizelek. Uważam, że organizatorzy a w szczególności szefostwo służby porządkowej zaczyna przesadzać w swym profesjonalizmie. Argumetn, że jakoby kierowcy nie wiedzą czyich znaków mają słuchać nie przemawia do mnie. Od lat porzadkowi grupowi chodzili w kamizelkach, i od lat nie zajmowali się kierowaniem ruchem, chyba, że na wyrźne polecenie bądź prośbę porządkowego "zielonego" (zdarzały się sytuacje gdy, żadnego "zielonego" nie było i sami kierowaliśmy ruchem). Dla porzadkowych grupowych jest to niebezpieczne, bo jednak łazimy po drugiej stronie kabla i od tego czy jesteśmy widoczni zależy nasze bezpieczeństwo, poza tym jest sprawa rozpoznawalności, o której pisał łukasz. Nie każdy patrzy na plakietkę, którę zresztą nie zawsze widać.
Wracając jednak do tematu, z tubowymi problemy były od zawsze, ale przyznaję, że dawniej były one sporadyczne, od jakiś 3 - 4 lat jest coraz gorzej. Wydaje mi się, że coraz więcej osób przyjmuję taką postawę "mnie sie należy", czyli poszedłem na pielgrzymkę i należą mi się luksusy, co noc kwatera, zero wyrzeczeń i zero poświęceń. Nie wiem jak jest z tym w innych grupach może lepiej, może gorzej? Jak to zmienić, hmm szczeże, to brakuje mi pomysłów. Trzeba by chyba więcej mówić o pielgrzymkach i o tym co się na nich robi na spotkaniach przedpielgrzymkowych, ale z tym też nie jest za dobrze, przynajmniej w Górze, ale to temat na zupełnie innego posta.
Co do studia i jego repertuaru to nie wypowiem się bo nie byłem, ale musicie sami przyznać, że zakres pielgrzymkowych przebojów jest skończony i mogą się czasami powtarzać, z drugiej jednak strony jest to dość duży zbiór i nawet opierając się na samych klasykach można stworzyć nie monotonną playliste. Z drugiej jednak strony, nurt muzyki chrześcijańskiej jest ciągle żywy i dobrze się ma więc jakieś nowe "kawałki" można podłapać. Skąd, no wiadomo że google, prasa katolicka, znajomi, nawet pójśc do innej grupy i podsłuchać :). A ta serio to, nie każdy umie śpiewać ale każdy może pokombinować. Spodobała ci się jakas piosenka nadająca się na pielgrzymkę? No to znajdujesz słowa, chwyty i bierzesz ze sobą i idziesz do śpiewaków albo przed albo już w trakcie pielgrzymki i grzecznie prosisz "Czy moglibyście to zaśpiewać?"
Cytując naszego byłego prezydenta "Bierzmy sprawy w swoje ręce". Trzeba tylko zachować rozwage i znaleźć złoty środek w tym udzielaniu się ale na razie nadmiar nam nie grozi. Podsumowujac to co tu napisałem coraz więcej żądamy a coraz mniej dajemy od siebie. Przepraszam że tak uogólniłem ale w mniejszym bądź większym stopniu dotyczy to nas wszystkich


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz
Pomarańcza


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Milicz

PostWysłany: Nie 13:03, 23 Sie 2009    Temat postu:

Mozliwe ze nie został do końca przeczytany mój pierwszy post Wesoly W tym roku nie było problemów z obsadzeniem tubowych. Wiadomo zdarzały się pojedyncze przypadki, ale tak to wszystko było ok. Możliwe ze było to spowodowane duzą ilością braci w grupie ok 20 Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Porządkowy
Administratorus


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Góra

PostWysłany: Nie 13:29, 23 Sie 2009    Temat postu:

Przeczytałem dokładnie :) ja nie wyraziłem się dość jasno. Problem nie jest brak tubowych tylko i postawa, o której to międz innymi Ty wpsomniałeś. Ludzię idą do tub jak skazańcy na galery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz
Pomarańcza


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Milicz

PostWysłany: Nie 19:22, 23 Sie 2009    Temat postu:

Akurat wziąłem pod uwagę wypowiedz Bartka Wesoly Ale spotkałem sie z ludzmi w tym roku co chętnie chodzili do tub Jezyk Nie wspomne ze rok i dwa lata temu miałem taką fazę ze nosiłem sprzęt cały dzień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Porządkowy
Administratorus


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Góra

PostWysłany: Nie 20:10, 23 Sie 2009    Temat postu:

:) ogólnie się nie dogadaliśmy :) a że miałeś fazę na ciagłe noszenie tub to ja znam powód, nie mogłeś patrzeć jak nikogo nie mogę znaleźć i robiło Cię się mnie żal :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .: www.czternascie.fora.pl :. Strona Główna -> .:Świadectwa:.:Podziękowania:.:Odczucia:.:Refleksje:. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin