Forum .: www.czternascie.fora.pl :. Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ? PO CO, NA CO, KOMU I DLACZEGO?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .: www.czternascie.fora.pl :. Strona Główna -> Aktualności z oficjalnej strony Pielgrzymki Wrocławskiej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Porządkowy
Administratorus


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Góra

PostWysłany: Nie 20:00, 06 Cze 2010    Temat postu: PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ? PO CO, NA CO, KOMU I DLACZEGO?

Tylko na tzw. pierwszy rzut oka pytania o sens pielgrzymowania wydają się retoryczne lub/i zbędne. Dowodem na to, że warto sprawę nawet po raz kolejny rozważyć w kontekście tegorocznej XXX Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę (1-10 sierpnia 2010 r.) jest malejąca w ostatnich latach liczba pątników – i to jakby odwrotnie proporcjonalnie do możliwości, których wcześniej nie było!

Za „moich” pielgrzym-kowych czasów (czyli w latach 1980-1994) było przecież o wiele ciężej: SB ze swoją „krecią” działalnością, prymitywne warunki, marne konserwy „z jeża”, mizerny sprzęt turystyczny itd. – i były tysiące pielgrzymów! Czyżby wyłącznie „na złość komunie” wtedy pielgrzymowano?
Stąd pierwsze pytanie stawiam byłym pielgrzymom tych minionych lat: dlaczego większość z Was wycofała się z tej sierpniowej, maryjnej, duchowej i polskiej „przygody”? Przecież „fajnie było”, tyle wspaniałych wspomnień, znajomości, przeżyć, niezatapialny i nieśmiertelny „Orzech” – i co? Za ciężko, za drogo, za długo, za nudno, za brudno?
A drugie pytanie dla tych, którym wciąż trudno powiedzieć „tak” dla pielgrzymkowych „rekolekcji w drodze”: co naprawdę stoi na przeszkodzie, czego/kogo się boicie, jakie jest źródło wątpliwości?
Pierwszej grupie, czyli byłym pielgrzymom przypomnę, że nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, czyli pielgrzymka nie może się znudzić! Dlaczego? Chociaż są w niej elementy stałe (Eucharystia, sakrament pokuty, Godzinki, Różaniec św., Koronka do miłosierdzia Bożego, niemal identyczna trasa, znani księża przewodnicy itp.), to przecież my sami po roku i po kolejnych latach życia nie jesteśmy już tacy sami! Jakże cenna jest możliwość samooceny, dotyczącej własnego rozwoju duchowego w kolejnych pielgrzymkach, które zawsze stanowią wyzwanie do budowania żywej, dojrzałej, konsekwentnej wiary! Ponadto tematyka konferencji w każdej pielgrzymce jest inna, co pozwala na pogłębienie wiedzy religijnej.
I jeszcze jedno: Zdobywane sukcesywnie doświadczenie w pielgrzymowaniu pozwala zmienić proporcje, dotyczące wydatkowania energii na pątniczym szlaku: pielgrzym-recydywista sprowadza to, co zewnętrzne, jedynie do roli akompaniamentu dla wydarzeń, jakie rozgrywają się w jego duszy! Tak więc dopiero za którymś razem można prawdziwie i dogłębnie „posmakować” pielgrzymowania.
Teraz grupa druga, czyli ci, którzy nie byli jeszcze na pielgrzymce. „Tego się nie da opowiedzieć” – usłyszymy od ludzi, którzy wrócili z pielgrzymkowej drogi. Bo rzeczywi-ście: żadne zdjęcia, filmy i opowieści nie są w stanie wypowiedzieć istoty przeżyć ducho-wych; „najważniejsze jest – jak wiadomo, i to nie tylko dzięki Małemu Księciu – niewidoczne dla oczu”!
Aby wyruszyć na pielgrzymkowy szlak nie trzeba być wysportowanym, młodym osiłkiem. Przekonują o tym małe dzieci, matki z wózkami, osoby niepełnosprawne i autentyczni seniorzy! Trzeba natomiast mieć właściwą intencję, dobrą wolę, gotowość przyjęcia regulaminu, dyktowanego logiką wiary i miłością bliźniego i zadbać o potrzebne wyposażenie turystyczne (zwłaszcza porządne, dobrze rozchodzone buty). Potrzebna też będzie odwaga w słuchaniu Słowa Bożego, które domaga się naszej konkretnej odpowiedzi.
Na tegoroczną Jubileuszową pielgrzymkę, która wyruszy na szlak 1 sierpnia (niedziela) pod hasłem „Bądźmy świadkami miłości” organizatorzy przygotowali wiele ciekawych propozycji. Tak więc uczestników „rekolekcji w drodze” czekają: koncert w Trzebnicy, musical w Kluczborku, festyn pielgrzymkowy w Borkach Wielkich, dzień z Najświętszym Sakramentem (procesja eucharystyczna na trasie Borki Małe – Borki Wielkie), a nawet trochę sportu (piłka nożna w wydaniu pielgrzymkowym).
Jak widać, przy okazji dziesięciodniowych rekolekcji, pielgrzymowanie stanowi niezwykle interesującą propozycję dobrego spędzania wakacji z Bogiem. A kto z nas nie ma za co Pana Boga przepraszać i nie ma o co prosić? Komu nie przyda się czas refleksji przed ważnymi decyzjami życiowymi? Kto nie wie, że powinien się ruszać, zachwycić pięknem ojczystej przyrody, zadbać o nawiązanie nowych relacji między-ludzkich?
Jesteś na stronie, która dostarczy Ci wiele informacji, związanych z Pielgrzymką Wrocławską. Zapraszamy najpierw do przestudiowania tego materiału, a potem już tylko: „W drogę z nami wyrusz, Panie!”. Nie warto odkładać takiej decyzji na „kiedyś”, bo tylko „dziś” do nas należy!
Zatem – Jedni i Drudzy, czyli „Byli” i jeszcze „Niebyli” pielgrzymi – pakujmy się i w drogę! Przecież i tak wszyscy jesteśmy pielgrzymami w drodze do Domu Ojca! Do zobaczenia pod katedrą wrocławską, potem na szlaku i wreszcie w jasnogórskiej kaplicy naszej Królowej i Matki!
A.R

(2010-05-13 23:40:00, kuzyn)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .: www.czternascie.fora.pl :. Strona Główna -> Aktualności z oficjalnej strony Pielgrzymki Wrocławskiej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin